Bezwonna marihuana.

Kanadyjska firma ogłosiła w zeszłym tygodniu, że marihuana bez zapachu może wkrótce trafić do aptek. CannabCo Pharmaceutical Corp. z siedzibą w Ontario nawiązała współpracę z nieujawnioną firmą technologiczną, aby wyprodukować „Purecann”, prawie bezwonną odmianę marihuany.

Czyli w wolnym tłumaczeniu haj jest a smrodu niema.

Od czasu legalizacji w Kanadzie często czyje się zapach marihuany na ulicy i niektórym to przeszkadza a innym nie. Niektórzy używają marihuany do celów medycznych inni do rekreacyjnych. Niektóre z tych osób wolały by aby nazwij to towar był bez wonny ze względu na otoczenie.

Ale czym jest zioło bez smrodu( Cheese) /aromatu ( Mango Haze :D ) ? Według Petera Grinspoona, lekarza z Massachusetts General Hospital i członka zarządu grupy rzeczników Doctors For Cannabis Regulation, wyraźny zapach marihuany pochodzi z terpenów, klasy olejków eterycznych wytwarzanych przez rośliny. Na przykład limonen to terpen, który nadaje cytrusom, pomarańczom i niektórym odmianom konopi cytrusowy zapach. Jasne, można myć lub usuwać terpeny z bryłek, ale terpeny również przyczyniają się do smaku, więc Purecann prawdopodobnie smakowałby dość mdły.

 I tutaj jest Ale ! - > Terpeny są tak ważną częścią przyjemności rekreacyjnej, jak również właściwości lecznicze, chociaż badania wciąż są niejednoznaczne, niektóre badania sugerują, że terpeny mogą przyczyniać się do właściwości leczniczych marihuany. Na przykład Linalool jest terpenem występującym w niektórych rodzajach odmianach marihuany, ale najbardziej znany jest z tego, że nadaje Lawendzie charakterystyczny zapach. U gryzoni linalol wykazuje potencjał jako lek przeciwdepresyjny, przeciwdrgawkowy, przeciwzapalny i przeciw lękowy.

Kolejna sprawa to fakt że Mimo Wszystko … nie da się całkowicie pozbawić zapachu dymu, ponieważ spalanie materii roślinnej za pomocą ciepła nadal będzie wytwarzać aromat, mały ale jednak. Jak mały ? nie wiem, wyczuwalne z promieniu 1 metra ? . Nie wiem nie wiem jeszcze nie testowałem :D

Badania kontrolne już ruszyły wśród pracowników i ochotników, no i niby mają zbyt mało danych aby jednoznacznie opisać jak to się ma do rzeczywistości ale kilka faktów już można chyba potwierdzić bo pracownicy i ochotnicy zgłaszali mniej szorstkości i mniej kaszlu, gdy próbowali togo nowego bezwonnego specyfiku.

Ogólnie rzecz biorąc, ten produkt wydaje się mieć na celu zniwelowanie piętna związanego z paleniem trawki. Zauważalne na pewno stanie się usunięcie potencjalnie negatywnych następstw palenia w bliskim kontakcie z osobami niepalącymi, np sąsiedzi nie będą narzekać na smród na balkonie lub twoi teściowie nie zauważyli / wyczuli, kiedy wymykasz się na zjazd rodzinny. Albo można na spokojnie śmigać na łonie natury bez obaw o tajniaków…  
Jedni będą zachwyceni, bo za jakiś czas będzie można sobie odpuścić spora dawkę obaw lub i paranoi że ktoś nas nakryje lub wyczuje. Zapewne do boxa wystarczą o wiele słabsze i tym samym tańsze filtry powietrza. Dla innych natomiast PureCann będzie niczym innym jak bezsensownym produktem który wypaczył cały sens palenia marihuany. Absolutnie rozumiem i jak już wyżej zanotowałem niektóre odmiany mają piekielnie mocny i ostry odór inne natomiast pachną nieziemsko i to właśnie w marihuanie jest najlepsze z punktu widzenia pasjonata konesera dobrego smaku … jakoś nie wyobrażam sobie Mango Haze bez tego zapachu … zajefajnego, słodkiego, owocowo … kosmicznego zapachu Mango