Kraków Nasze Miasto

Kraków, jak by o nim nie mówić to jest to najlepsze miasto w Polsce, nasze miasto.

Owszem niema Beczki miodu bez łyżki Dziegciu, i Kraków odkąd pamiętam zmaga się z paskudnymi korkami z wiecznie zapchaną obwodnicą na wysokości Balic i przy zjeździe na Zakopiankę. Niektórzy spędzają w tych korkach siedząc w nagrzanym samochodzie cześć swojego życia, miejmy nadzieję w końcu się to zmieni. Lada moment ( czyli pewnie kilkanaście do kilkudziesięciu miesięcy ) ruszy północna obwodnica. Ktoś w końcu będzie w stanie powiedzieć że Opolską już się całkiem fajnie ( czyt. Szybko) jeździ albo ze na alei 29 Listopada czyli wiecznie zatkana wylotowa Trasa E7 jest przejezdna bez Korków nie tylko w środku nocy. Zawsze sobie to tłumaczę tak że jest coś za coś. Mamy stare miasto, zacienione Planty, od groma wypasionych i klimatycznych miejscówek z Piwem w całym Starym Mieście i nie tylko. Odbyłem niezliczone Krucjaty od knajpy do Knajpy na Chłodnego Browca i nadal jest co odwiedzać. Bulwary Wiślane schodziłem wzdłuż i wszerz, jedynie jeszcze ich nie przepłynąłem. Nigdy nie wpadłem do wody na szczęście, ale kilka razy było plisko trzeba to przyznać.

Kto nie robił pielgrzymki przez pół Krakowa do Okrąglaka na Kazimierzu po wypasioną Zapiekankę ten nie wie co traci.

Co mnie cieszy to fakt że w wielu miejscach można bez problemu natknąć się na wyroby medyczne z Konopi Indyjskich. Kremy maści itp. Można znaleźć też całkiem sporo punktów gzie można kupić Legalnie susz CBD. No i znaleźć też można sklep z Nasionami Marihuany… kilka sklepów prawdę powiedziawszy :D W Krakowie handel zawsze trwa a przypomnę jedynie ze np. w 965 roku naszej ery Kraków pełnił rolę Centrum Handlowego Starej dobrej Słowiańskiej Europy. Chwile później bo 1038 Kraków został Stolica Polski, i status ten miasto zachowało do roku 1596.

To miasto jest naprawdę fajne, można posnąć masę nowych wspaniałych ludzi z odległych zakamarków całego świata. Porozmawiać, nawiązać przyjaźń. Oczywiście zasugerować wypasione miejsca z wypasionym i bardzo tanim Polskim jedzeniem – na pierogi wysłałem chyba ze dwie pielgrzymki swojego czasu :D . Co by się jeszcze przydało ? , metro tak wiem, no ale bardziej realnie to chyba niewiele…

No może poza Legalnymi Coffeeshop`ami  (daj nam Pani Boziu i Smoku Wawelski) wiele do pełni szczęścia nam już nie trzeba, wiec trzymajmy kciuki. To był by klimat… , legalny Blancik podczas spacerku po Bulwarach, albo klimatyczna wizyta na Kopcu Kościuszki i puszczanie znaków dymnych :D Sami wiecie jak to jest. Puki co, zostaje nam cierpliwie czekać i obserwować rozwój sytuacji. Dla mniej cierpliwych zostaje kolekcja nasionek, które można kupić o tutaj . Fajna to sprawa i przyjemne hobby :D