Medyczna marihuana

Wszem i wobec coraz częściej słyszymy o medycznej marihuanie … z telewizyjnych programów informacyjnych …. Powoli ale nieubłaganie Tabu z ta rośliną jest łamane… aż w końcu miejmy nadzieję zostanie całkowicie zniesione. Dla tych co są w temacie marihuany medycznej obeznani .. tępo tego wszystkiego przypomina drążenie skały przez kroplę wody.. kap i kap… kap i kap ….. lata mijają i nadal tylko kap i kap. Na szczęście to kapanie delikatnie zaczęło przyspieszać i miejmy nadzieje że za maksymalnie kilka lat każdy obywatel będzie miał prawo do posiadania choćby jednego krzewy medycznej marihuany.

Ale co to jest ta „medyczna marihuana” ? Maryśka to Maryśka co nie ?

Nnnnnie do końca.

• Termin „marihuana medyczna” odnosi się do używania całej nieprzetworzonej rośliny marihuany lub jej podstawowych ekstraktów do leczenia objawów choroby i innych stanów.

Ekstrakty czyli maści, kremy, wyciągi , tłoczone oleje, lub czysty olej THC, CBD wytrącony za pomocą alkoholu lub tłuszczu z dojrzałego kwiatostanu

• Nie da się ukryć faktu, że roślina marihuany zawiera substancje chemiczne, które mogą pomóc w leczeniu wielu chorób i objawów.

Wiele osób ma co do tego świadomość.  Zgodnie twierdzą, że Medyczna marihuana powinna być w mniejszym lub większym stopniu ogólnie dostępna. Wyrażali swoje stanowiska i prości ludzi i wybitni uczeni a także niektórzy politycy. Dzięki takiemu podejściu i determinacji niektóre państwa zalegalizowały marihuanę do celów medycznych, jak i tą tradycyjną dającą czysty haj i efekt upalenia. Czyli kanabinoidy dla każdego !

• Czym są kanabinoidy?

Kanabinoidy są związkami chemicznymi związanymi z delta-9-tetrahydrokannabinolem (THC), głównym składnikiem zmieniającym umysł marihuany, który czyni ludzi potocznie rzecz ujmując „najaranymi”. Roślina marihuany zawiera ponad 100 kanabinoidów i na obecną chwilę dokładnie przebadanych i rozpracowanych kanabinoidów jest raptem 30 kilka…, puki co nadal nie wiadomo na co wpływa zdecydowana większość tych związków.

Organizm produkuje również własne chemikalia kanabinoidowe. Odgrywają rolę w regulacji przyjemności, pamięci, myślenia, koncentracji, ruchu ciała, świadomości czasu, apetytu, bólu i zmysłów (smaku, dotyku, węchu, słuchu i wzroku).

• Jak kannabinoidy mogą być przydatne jako lek?

Obecnie dwoma głównymi kanabinoidami z rośliny marihuany, które mają znaczenie medyczne, są THC i CBD.

THC może zwiększyć apetyt i zmniejszyć nudności. THC może również zmniejszać ból, stan zapalny (obrzęk i zaczerwienienie) i problemy z kontrolą mięśni. W przeciwieństwie do THC, CBD jest kanabinoidem, który sam w sobie nie jest psychoaktywny, „nie ujaramy” się samym CBD. Leki te nie są popularne do użytku rekreacyjnego, ponieważ nie są odurzające. Może być przydatny w zmniejszaniu bólu i stanów zapalnych, kontrolowaniu napadów padaczkowych, a nawet w leczeniu chorób psychicznych i uzależnień. Badania trwają… ale wniosek płynie w zasadzie jeden…. CBD lepiej w organizmie mieć niż niemieć, pytacie dlaczego ?

Na przykład, badania na zwierzętach wykazały, że ekstrakty z marihuany mogą pomóc zabić niektóre komórki nowotworowe i zmniejszyć rozmiar innych. Dowody z jednego badania hodowli komórek na gryzoniach sugerują, że oczyszczone ekstrakty z marihuany z całej rośliny mogą spowolnić wzrost komórek nowotworowych z jednego z najpoważniejszych typów nowotworów mózgu.

Podsumowując wniosek nasuwa się chyba sam… co do słuszności i pożyteczności medycznej marihuany, począwszy od poprawy samopoczucia, poprzez pomoc w przezwyciężaniu codziennych dolegliwości a kończąc na zwalczaniu raka lub i nie pozwalając mu się obudzić w naszym ciele. Z bardziej oczywistych powodów można uznać ze to czysta forma pomocy od matki natury… niema nic piękniejszego niż nasiono które kiełkuje, roślina którą trzeba jedynie podlać jak długo nie pada deszcz, wszystko bez zbędnej chemii, jedna roślina zapewnić może nawet kilkumiesięczną terapie medyczną. I najważniejsze jest to, że osiągnąć to można przy znikomym nakładzie pieniężnym, i z minimalną wiedzą.