Strona główna » Blog o nasionach marihuany » Nasiona marihuany Kraków

Nasiona marihuany Kraków

Data dodania: 16-08-2023 Wyświetleń: 307

Nasiona marihuany KRAKÓW !!!


Kraków jakoś tak średnio z tematem Marihuany daje radę...

Powoli otwierają się Coffee Shopy ale takie w stylu Poland, można tam ogarnąć jedzenie i picie z domieszką lub na bazie konopi, ubranka, napoje energetyczne z konopi :D, medykamenty itp.

Dla mnie bomba, fajnie, ja się cieszę i to bardzo… ale w Krakowie jakoś tak pusto pod tym względem. Jest kilka seedbanków tak więc nasiona marihuany można kupić bez problemu zwłaszcza na Nowej Hucie, mnóstwo punktów z suszem CBD, ale to nie to… A szkoda i to bardzo wielka szkoda bo mając takie możliwości pod postacią turystyki jak miasto Kraków to na serio nie wiem „oco kaman” . Nie zrozumcie mnie źle nie chodzi mi oto że chce Coffeeka takiego jak ten w Hook van Holland gdzie często mnie wodzili bo akurat z całego domku najlepiej nawijałem po angielsku i taka fajna dziewczyna mnie lubiła bo jak nikogo nie było to gaworzyliśmy kilka do kilkunastu minut ilekroć nie było kolejki. Ja rozumiem  że jeszcze trzeba poczekać na jakąś sensowniejszą formę legalizacji itp. ale susz CBD ma status wyrobów tytonio-pochodnych czy jakoś tak i można to palić wszędzie ale nie w miejscu publicznym… No i w lokalu by tez można by było… ale jakoś takie jeszcze nie powstał. Szkoda, ale kim ja jestem by to oceniać , może blokada społeczna jest jeszcze na tyle mocna że to stanowi problem… chyba nie, bo na rynku jest mnóstwo klubów nocnych i w nocy niektóre miejsca na rynku bardziej przypominają Ulicę Czerwonych Latarni ( De Rosse Buurt ). Nikt na to nie wpadł czy pandemia tak już każdego wystraszyła że niema co ryzykować pieniędzy z nowym biznesem… bo jest szansa ze znów pozamykają granice lotniska itp. A ZUS płacić trzeba. Co nam zostaje ? chyba tylko czekać ja jakiegoś rekina biznesu lub niepochamowanego optymistę. Klienteli przecież nie brakuje.. i tej lokalnej i tej przyjezdnej jest od groma… chętni są :D gwarantuję bo dużo rozmawiam z ludźmi o tym i owym.

Czasem tak sobie myślę że my Polacy jakimś cudem, potrafimy naginać, załamywać odwieczne prawa natury, matematyki, fizyki, chemii, handlu i marketingu.

Chętni ? są

Pieniądze na zakup produktów ? są

Perspektywy na rozwój i ekspansję ? są

Zainteresowanie ? jest

Czyli Popyt jest i to duży …

Ale jakoś Podaży Brak…

 

Kraków…. Kraków…. nasz kochany stary Kraków, jak ja bym chciał usiąść sobie wieczorkiem na rynku przy stoliku z wypasioną porcją ciepłej Szarlotki na mące konopnej z Jabłuszkiem i bitą śmietaną, mocną czarną kawą i wielgaśnym Blantem.

Jestem cierpliwy, poczekam, doczekam się , jestem dobrej myśli.

A tymczasem idę kupić nasiona marihuany na Hutę. Gdzie dokładnie? Okulickiego 51.
Śmiem twierdzić że jedyny profesjonalny, wypasiony sklep z nasionami
Sami zobaczcie.... :)

alt

 

Pozdrawiam

 

 

 


Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog o nasionach marihuany
Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu